wtorek, 5 stycznia 2016

Jesienna miłość ~ Nicholas Sparks.

Leżę w łóżku i płaczę.


AUTOR: Nicholas Sparks
TYTUŁ ORYGINALNY:  A Walk To Remember
DATA WYDANIA: 9 wrzesień 2013 ( pamiętajcie że data dotyczy tego wydania, książka jest o wiele starsza)
LICZBA STRON: 223
WYDAWNICTWO: Albatros
OCENA: 9,5/10
CENA Z TYŁU KSIĄŻKI: 28 zł


Powieść przez wiele miesięcy nie schodziła ze światowych list bestsellerów. Jest rok 1958. Beztroski siedemnastolatek, Landon Carter, rozpoczyna naukę w ostatniej klasie szkoły średniej. Jego ojciec kongresman pragnie, by syn zrobił karierę - tymczasem Landon, podobnie, jak reszta klasy, nie zaczął jeszcze zastanawiać się, co zrobić z dorosłym życiem. Jedynie Jamie Sullivan, cicha, spokojna dziewczyna opiekująca się owdowiałym ojcem, pastorem, jest inna. Nie rozstaje się z Biblią, nie chodzi na prywatki, a dzień bez dobrego uczynku uważa za stracony. Czy możliwe jest, aby losy tych dwojga tak różnych młodych ludzi mogły połączyć się na zawsze?

źródło opisu: http://www.wydawnictwoalbatros.com/


Kilka razy już oglądałam film Szkoła uczuć, jednak to co przeczytałam w książce było zupełnie inne. Niby ogólna fabuła taka sama, niby opowiadana ta sama historia, ale tyle innych wydarzeń książkę film właściwe łączy tylko jedno wydarzenie - restauracja i to również nie do końca.

Mogę śmiało powiedzieć, że mimo, iż oglądałeś/aś ten film to wcale nie zepsuje ci to czytania tego dzieła. Książka wciąga, jest ślicznie napisana, łatwo się ją czyta oraz szybko. Ja sama przeczytałam ją w 4 dni, mimo to wiem że była bym w stanie przeczytać te 223 strony w 2-3 dni i zrobiłabym to gdyby nie fakt, że jestem chora. 


Szczerze mówiąc jednak w niektórych miejscach zdawało mi się że autorowi pomieszały się postacie, ponieważ najpierw... albo nie nie powiem wam. :) Jak czytaliście to wiecie, a jak nie to musicie się za to zabrać. 

Podoba mi się też wydanie tej książki, może i okładka nie jest nie wiadomo jak zachwycająca, ale jej tył jest po porostu nie ziemski. W dodatku książka jest napisana dużą czcionką, co dodatkowo ułatwia czytanie.

Książka jest krótka i pewnie wiele z was widziało jej ekranizacje, dlatego też nie chcę za dużo zdradzać. Mówiąc po krótce, jest wspaniała. Pierwszy raz czytałam Sparksa i jeżeli wszystkie jego książki są tak napisane to na pewno je przeczytam. Tę książkę wychaczyłam po przecenie za 18 zł. Cieszę się że ją przeczytałam szybka książka, pasująca do świątecznego klimatu. (Wiele rzeczy kręci się w około Świąt. )

Mam jeszcze jedno spostrzeżenie co do różnicy pomiędzy książką a filmem. W filmie wiele rzeczy kręciło się w szkole i na ogół w niej (z tego co pamiętam już dawno bo oglądałam), natomiast książka jest bardziej z głównymi postaciami sceny w szkole są właściwie jedynie kilka razy przy próbach bądź mają związek z balem na rozpoczęcie roku. Nie ma w tym żadnego spoileru spokojnie wszystko dzieje się na początku książki.

 
Mam dwa pytania. 

1. Jeżeli  czytaliście tą książkę to co bardziej wam się podobało: ona czy ekranizacja?
2. Jaką książkę Sparksa najbardziej lubicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz